Archive for lipca 2012

There's a party in my tummy

No Comments »


    Każdy ma jakieś jedzeniowe nawyki. Jedni nie mogą obejść się bez zjedzenia na śniadanie pysznej gotowanej rzeszowskiej kiełbasy, inni nie wyobrażają sobie obejrzenia reklam bez miski popcornu spoczywającej na kolanach. Co poniektórzy wcinają dietetyczną breję przypominającą raczej przetrawiony efekt finalny niż regularny posiłek. Niestety jakbyśmy się nie starali  nasze twarze podczas przyjmowania pokarmu wyglądają nieatrakcyjnie (pomijając jedzenie lodów i bananów). nienajpiękniejsza jest też breja, która gości na naszym talerzu mniej więcej w połowie posiłku...


 

 na szczęście są telefony, jest instagram, dzięki temu możemy pochwalić się całemu światu jak pięknie wyglądała przed spożyciem papka, którą teraz intensywnie trawi nasz żołądek .

Single Blip #6

No Comments »

Rafał W lubił RW