Olafiku


Dziękuje Ci Olafiku, że wpierdoliłeś się ze mną na skocznie narciarską o 6 rano, 
Dziękuje Ci Olafiku, że udzieliłeś mi schronienia kiedy śmierdzący i zmęczony umierałem po kolejnej imprezie. Dziękuje Ci Olafiku, że pomogłeś skopać ryj pewnej złej lasce z bilbordu.
Dziękuje Ci Olafiku, że pomogłeś zapierdolić tego złego krasnala ogrodowego co mnie straszył po nocach
Dziękuje Ci Olafiku, że nie utopiłeś się kiedy w środku zimy wskoczyłeś do oczka wodnego na moim ogródku
Jednak szczególnie dziękuje Ci Olafiku za zalanie mojego komputera wódką z redbullem.





This entry was posted on sobota, 10 lipca 2010 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

Leave a Reply