Dziękuje Ci Olafiku, że wpierdoliłeś się ze mną na skocznie narciarską o 6 rano,
Dziękuje Ci Olafiku, że udzieliłeś mi schronienia kiedy śmierdzący i zmęczony umierałem po kolejnej imprezie. Dziękuje Ci Olafiku, że pomogłeś skopać ryj pewnej złej lasce z bilbordu.
Dziękuje Ci Olafiku, że pomogłeś zapierdolić tego złego krasnala ogrodowego co mnie straszył po nocach
Dziękuje Ci Olafiku, że nie utopiłeś się kiedy w środku zimy wskoczyłeś do oczka wodnego na moim ogródku
Jednak szczególnie dziękuje Ci Olafiku za zalanie mojego komputera wódką z redbullem.